Maszyny uprawowe

Prostota konstrukcji to jeden z istotnych argumentów decydujących o zakupie, a akcentowanych przez nabywców maszyn uprawowych i siewnych, m.in. pługów, kultywatorów, siewników. Zdaniem specjalistów, w polskich warunkach szczególnie dobrze spisują się maszyny mechaniczne w wersji zawieszanej, na ogumionych kołach podporowych lub w wersji nabudowanej.

Co roku na lotnisku w Bednarach (gm. Pobiedziska koło Poznania) można podziwiać najnowsze osiągnięcia rolniczej techniki-ciągniki, ładowarki, kombajny i inne maszyny rolnicze. W dniach 24-27 września 2010 r. odbędzie się XII edycja Międzynarodowej Wystawy Rolniczej Agro Show, organizowanej przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych w Toruniu. Jak zwykle, zobaczymy na niej maszyny do ochrony i nawożenia roślin, maszyny uprawowe, maszyny do zbioru roślin i nie tylko.

Rynek używanych maszyn przeznaczonych do uprawy w ostatnich latach rośnie, choć zdaniem handlowców najlepsze dopiero przed nimi. Oferta jest spora, dominują maszyny importowane. Polacy najchętniej wybierają proste konstrukcje. Niekoniecznie muszą być to maszyny rolnicze znanych firm. Kupujemy takie marki jak Rabe Werk, czy Quivogne, chociaż do najbardziej znanych maszyn uprawowych należą agregaty uprawowe takich firm jak Sulky czy Vaderstad, kultywatory Kongskilde czy też brony Krone, Souchu lub marki Simba.

W dniach od 6 do 8 czerwca, na 16-hektarowym terenie wystawienniczym lotniska Polska Nowa Wieś w gminie Komprachcice k. Opola odbędzie się tegoroczna edycja Opolagry. To największa wystawa rolnicza w południowo-zachodniej Polsce. Targowa ekspozycja obejmuje m.in. ciągniki rolnicze, maszyny i urządzenia do uprawy oraz pielęgnacji gleby, technikę leśną, narzędzia ogrodnicze, urządzenia techniczne do produkcji zwierzęcej, pasze.