Maszyny rolnicze

Okres najbardziej intensywnych prac polowych kończy się, rozpoczyna się natomiast druga część bogatego sezonu wystawienniczego branży rolniczej. Ciągniki i maszyny do siewu i sadzenia, kombajny, urządzenia do produkcji zwierzęcej, rolnej i ogrodniczej, budownictwo inwentarskie, materiał siewny i sadzeniakowy, nawozy i środki ochrony roślin, pasze, koncentraty... - to wszystko można było oglądać podczas targów odbywających się w pierwszym półroczu. Teraz będzie podobnie.

Firma Krone powiększyła ofertę swych wozów zbierających. Na rynek trafiły produkty oznaczone: AX 250 (o objętości 25 m sześc. materiału suchego) oraz AX 280 (28 m sześc.). Charakterystycznymi cechami typoszeregu AX są wirnik transportowy i wirnik tnący o średnicy 760 mm, z 6 rzędami palców na obwodzie.

Podczas tegorocznej edycji prestiżowego rankingu SIMA Innovation Awards firmie New Holland Agriculture przyznano złoty medal za ciągnik NH2 napędzany wodorem. NH2 jest pierwszym na świecie ciągnikiem z napędem tego rodzaju. Ciągniki oparto konstrukcyjnie na popularnym modelu New Holland T6000, jednak jego tradycyjny silnik spalinowy zastąpiono wodorowymi ogniwami paliwowymi wytwarzającymi energię elektryczną.

Trwa nabór wniosków w ramach "Ułatwiania startu młodym rolnikom", działania objętego PROW 2007-2013. Pieniądze można przeznaczyć np. na zakup maszyn rolniczych. Na razie jednak zainteresowanie programem jest niewielkie. Najgorzej sytuacja wygląda w województwach śląskim, małopolskim i lubuskim. Czyżby rolnicy nie chcieli nowych ciągników, kombajnów i innych maszyn rolniczych?

Agro Show to odbywająca się dwa razy w roku plenerowa wystawa organizowana przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych. Zielone Agro Show jest imprezą wędrującą, każda edycja odbywa się w innym regionie kraju. Tegoroczną zorganizowano w Kąkolewie (woj. wielkopolskie). Hitem podczas tegorocznej edycji były ciągniki Fastrac 7230 wyprodukowane przez JCB. Ciągniki rolnicze do małych gospodarstw, oraz do sadownictwa przedstawiał Prokmar. Na Zielonym Agro Show była też debiutująca w Polsce seria przegubowych maszyn amerykańskiej marki Mustang. Rodzina obejmuje pięć ładowaczy, o udźwigu maksymalnym od 0,8 do 1,9 t, występujących zarówno z wersji otwartej, jak i z kabinami. Zwiedzających interesowała też nowa przyczepa samozbierająca Rotex 552 wyprodukowana przez Vicon.

Zainteresowanie używanymi maszynami rolniczymi nieco w ostatnich miesiącach spadło. To rezultat stosunkowo drogiego euro, jak również szerszego wprowadzenia dopłat do zakupu maszyn nowych. Rolnicy pytają głównie o ciągniki renomowanych firm - takich jak Fendt, Deutz - Fahr, John Deere, ale jednocześnie nie chcą na nie wydać więcej niż 50 tysięcy zł. Nieco wzrosło natomiast zainteresowanie agregatami uprawowo-siewnymi z drugiej ręki. Mniej jest chętnych na kombajny, zarówno zbożowe, jak i np. ziemniaczane.

To jeden z najbardziej oczekiwanych tegorocznych debiutów na rynku ciągników. John Deere serii 5R jest maszyną uniwersalną, przeznaczoną dla gospodarstw małych i średnich, a właśnie tych w Polsce jest najwięcej. Do napędu ciągnika służy silnik wysokoprężny o pojemności 4,5 litra z systemem wtrysku bezpośredniego typu common rail. Chłodnicę (intercooler) umieszczono nad silnikiem, pod specjalną, perforowaną pokrywą. Maszyna rolnicza występuje w trzech wariantach mocy: 80, 90 i 100 KM.

Międzynarodowe Targi Ferma Bydła połączone z Salonem Wozów Paszowych i Maszyn do Zbioru i Konserwacji Pasz odbyły się na przełomie lutego i marca w Poznaniu. Zgromadziły blisko dwustu wystawców. Coraz większym powodzeniem wśród rolników cieszą się wozy paszowe. W Poznaniu prezentowano m.in. maszyny rolnicze tego typu firmy Sgariboldi. Rozrzutniki prezentowały m.in. firmy Brochard i Bergmann. Nowością w segmencie ciągników był Same Iron 175. Podczas targów mogliśmy oglądać również ładowacze niemieckiej firmy Schaffer i duńskiej - Jydeland.

Firma Hemas wprowadza właśnie na polski rynek kombajny zbożowe Farmer w wersjach 180 i 220. Czterocylindrowe silniki obu maszyn rolniczych pochodzą od Perkinsa. Zbiorniki paliwa mieszczą 180 i 200 l. Zdaniem producenta zatankowanie do pełna powinno wystarczyć na dzień efektywnej pracy. Oba kombajny rozwijają prędkość 25 km/h.

Nazwa John Deere kojarzy się zazwyczaj z ciągnikami rolniczymi. Zdecydowanie mniej znane są inne produkty tej wywodzącej się ze Stanów Zjednoczonych, a obecnie wielonarodowej marki. Nie wszyscy rolnicy wiedzą, że John Deere produkuje również kosiarki. Walorem nowych maszyn rolniczych marki John Deere jest między innymi ułatwienie pracy i możliwość szybkiego wykonywania nawrotów. W tym celu zastosowano nowatorski system Headland. Kosiarki zaopatrywane są w akumulator ciśnienia, który w razie potrzeby uwalnia olej do cylindra, umożliwiając natychmiastowe podniesienie platformy tnącej, co pozwala na wykonywanie nawrotu w czasie krótszym niż 5 s.

W Paryżu trwa właśnie (do 1 marca) Międzynarodowy Salon Rolniczy (SIA). To jedna z największych wystaw branżowych w Europie. Także w kolejnych miesiącach br. będzie kilka ciekawych imprez. Już w kwietniu rozpoczyna się cykl targów organizowanych u naszych wschodnich sąsiadów. Ryskie Agro to najważniejsza tegoroczna wystawa w republikach nadbałtyckich.

Trwa targowy maraton branży rolniczej. Po Polagrze i Agro Show przyszedł czas na Farmę. Ta duża impreza wystawiennicza odbyła się w Poznaniu w dniach 3-5 października. Eksponowane maszyny rolnicze można było obejrzeć nie tylko w halach, ale również podczas pokazów organizowanych w terenie. Wśród ciągników rolniczych największym powodzeniem hodowców cieszą się te o mocy do 100 KM. Na Farmie znalazły się dwie nowości tego rodzaju. Do transportu w hodowlach przeznaczone są m.in. niemieckie przyczepy wywrotki marki Wel-ger. W Poznaniu oglądać można było również przyczepy francuskiej firmy Jeulin. To ścielacze słomy, z mechanizmem rozścielania na odległość. Na targach szeroko prezentowali się wytwórcy ładowaczy. Nic zresztą dziwnego, zarówno maleństwa, jak i kolosy tego typu sprzedają się w ostatnich latach całkiem nieźle.