Komtechnika organizowana jest równolegle z targami Poleko, których tegorocznym mottem było finansowanie ochrony środowiska. W Poznaniu pojawiły się pierwsze pojazdy komunalne z napędem gazowym. Jednym z takich pojazdów komunalnych był HSTC Ravo serii 4 CNG. Na targach HSTC zaprezentowało też nową zamiatarkę Azura, zamiatarkę Scarab Minor hydrostatyczny, Scarab Merlin - z przekładnią hydrostatyczną, samochód asenizacyjny JHL FlexLineR 312 oraz piaskarkę i pług włoskiej firmy Morselli e Maccaferri. W tym roku złotymi medalami MTP wyróżniono trzy produkty, a wśród nich, debiutującą na poznańskiej wystawie, śmieciarkę SK-2G na podwoziu Iveco Daily, przystosowanym do zasilania gazem CNG. Kolejna medalistka ( to posypywarka Orion firmy Dobrowolski. Posypywarka oferowana jest ze skrzynia ładunkową o pojemności 4-10 m sześc. i ze zbiornikami solanki 900-2.400 litrów.
Gaz może się przyjąć...
Centrum Sprzętu Komunalnego HSTC zaprezentowało m.in. pierwszy samochód zamiatarkę napędzaną sprężonym gazem ziemnym na świecie. Ravo serii 4 CNG nie tylko zapewnia ograniczoną emisję spalin (emisja niższa do 90 % niż w przypadku diesla), niskie koszty eksploatacji, lecz także spokojniejszą, cichą pracę. Jak zapewnia producent, sprawdza się również w terenie pagórkowatym, ze zdolnością pokonywania wzniesień do 20 % z pełnym obciążeniem. Pojazd wyposażany jest w wyjątkowe zawieszenie hydropneumatyczne. Zaprojektowano specjalny system szczotek, który jest łatwy w utrzymaniu. Zbiornik na wodę o pojemności 400 litrów gwarantuje mniej powrotów do bazy. Ładowność pojazdu wynosi 2,9 t, całkowita pojemność zbiornika ze stali nierdzewnej 3 m sześc., moc wentylatora 10 tys. m sześc./h, wysokość wyładunku do 1.550 mm, prędkość od 25 do 40 km/h, a szerokość zamiatania 1.600 mm (opcjonalnie 2.050 mm i 2.700 mm po zamontowaniu trzeciej szczotki).
Ravo serii 4 odpowiada wymogom TÜV Lwa - emitując zaledwie 99 dB, oraz spełnia wszystkie wymogi EEV Unii Europejskiej. Specjalnie zaprojektowane cylindry akumulacyjne zamontowane na dachu zbiornika gwarantują szeroki zakres możliwości, który można porównać do zamiatarki z dieslem. To pojazd wszechstronny, polecany do centrum miasta, wąskich ulic, ale również do parków i stref przemysłowych.
Firma HSTC od pięciu lat działa w branży techniki komunalnej. Zajmuje się dostawą nowego oraz używanego sprzętu komunalnego. Oprócz zamiatarek (każdej marki i typu) oferuje śmieciarki, samochody asenizacyjne, sprzęt transportowy oraz budowlany, pojazdy wielozadaniowe, a także piaskarki oraz pługi. Zapewnia klientom kompletny proces - od pomocy i konsultacji przy wyborze maszyn po sprzedaż, szkolenia operatorów oraz serwis posprzedażowy w całej Polsce. Nie każde przedsiębiorstwo stać na nowy sprzęt, dlatego firma proponuje również używane maszyny komunalne.
Na targach HSTC zaprezentowało też nową zamiatarkę Azura, zamiatarkę Scarab Minor hydrostatyczny, Scarab Merlin - z przekładnią hydrostatyczną, samochód asenizacyjny JHL FlexLineR 312 oraz piaskarkę i pług włoskiej firmy Morselli e Maccaferri.
Najcenniejszym trofeum, jakie można zdobyć na Międzynarodowych Targach Poznańskich jest Złoty Medal MTP. Medalami wyróżniane są najlepsze produkty, cechujące się nowoczesnymi, innowacyjnymi rozwiązaniami technologicznymi oraz prezentujące najwyższą jakość. W tym roku wyróżniono w ten sposób trzy produkty, a wśród nich, debiutującą na poznańskiej wystawie, śmieciarkę SK-2G na podwoziu Iveco Daily, przystosowanym do zasilania gazem CNG, wystawianą przez Małopolską Wytwórnię Maszyn Brzesko-Serwis. To śmieciarka z bocznym urządzeniem do podnoszenia i opróżniania pojemników. System zasilania CNG podniósł cenę pojazdu o 10 tys. zł w porównaniu z dieslem. Według naszych obliczeń, na podstawie parametrów podanych przez wystawcę, różnica w cenie zwróci się po przejechaniu około 25 tys. km. Czyli warto. Tym bardziej, że jest to pojazd ekologiczny.
Tomasz Adamczyk, kierownik działu marketingu i sprzedaży MWM Brzesko:
- Czy był jakiś problem z przygotowaniem śmieciarki na gaz? Tylko ze znalezieniem odpowiedniego podwozia, o dopuszczalnej masie całkowitej około 5-6,5 tony. Zastanawialiśmy się nad Mercedesem Sprinterem, ale nie można było do niego zamontować przystawki odbioru mocy. Dlatego ostatecznie wybór padł na Iveco. Przystosowanie do zasilania gazem CNG odbywa się w fabryce Iveco. Zabezpieczeniem na okoliczność braku gazu jest napęd benzynowy o zasięgu około 40 km. Zasięg na gazie określamy na około 300 km w trasie, a podczas pracy w mieście na około 250 km. Zbiorniki mieszczą 45 m sześc. gazu, a spalanie wynosi 15-16 m sześc. na 100 km. Taka śmieciarka jest droższa od napędzanej dieslem, ale metr sześcienny gazu kosztuje około dwóch zł. Łatwo obliczyć, że przejechanie 100 km kosztuje 30 zł, a podobne auto z dieslem spala 15 litrów ON na 100 km. Jeśli za olej zapłacimy po 4,50 zł za litr to okaże się, że koszt przejechania 100 km wynosi prawie 70 zł. Dodatkowym atutem śmieciarki na CNG jest to, że ma skrzynię o pojemności 7,5 m sześc., czyli o metr większą niż skrzynia na takim samym podwoziu z dieslem. I to wyszło samo, bo podwozie Daily gazowego ma dłuższą ramę z tyłu, ponieważ tam zamontowane są zbiorniki z gazem. To jest pierwszy pokaz tego pojazdu. Jego promocją zainteresowana jest też centrala PGNiG, rozwijająca sieć dystrybucji gazu ziemnego. Po autobusach miejskich zasilanych gazem CNG pojawia się nowa nisza na rynku. Jeśli chodzi o oferowane przez nas pojazdy zasilane gazem ziemnym to nie musi być tylko śmieciarka. Na podwoziu z takim napędem możemy zabudować na przykład hakowca czy inny sprzęt komunalny.
Do zadań wielu
Firma ProGasS Polska z Krakowa jest generalnym importerem irlandziej marki Multihog, producenta samobieżnych pojazdów wielozadaniowych oraz holenderskiej firmy Trilo, produkującej przyczepy wielozadaniowe. Polska centrala zajmuje się przede wszystkim sprzedażą maszyn do pielęgnacji boisk sportowych, pól golfowych i zieleni miejskiej oraz doradztwem technicznym. Na Komtechnice pokazała m.in. nowy wielofunkcyjny pojazd Multihog MH90, który został nagrodzony Złotym Medalem MTP.
Krzysztof Trzos, asystent ds. technicznych ProGrasS Polska:
- Multihog MH90 może być wykorzystywany do pielęgnacji zieleni miejskiej (koszenie), jako zamiatarka czy tez pojazd zimowego utrzymania dróg, z pługiem odśnieżnym, i posypywarką rozrzutnikową. Jego zaletą jest możliwość poruszania się w trudnym terenie, np. na skarpach dróg, a może także jeździć się po drogach publicznych. Sprawność poruszania się na skarpach wyróżnia go, zdaniem producenta, od konkurencyjnych pojazdów. Multihog może ciągnąć przyczepę o masie 6,5 tony. Można określić MH90 jako nośnik przeróżnych narzędzi do prac pielęgnacyjnych. Jest bardzo dobrze wyważony i można dokładać koła, aby poprawić trakcję. Zastosowano w nim napęd hydrostatyczny przenoszony na wszystkie cztery koła. Adresowany jest do służb komunalnych i drogowych. Szczególnie polecany do pielęgnacji skarp drogowych.
Firma Pronar pokazała sporo nowości. Jedną z nich jest odśnieżarka wirnikowa OW 1.5, wyrzucająca śnieg na pobocze drogi nawet na odległość 20 m, bądź na przyczepę. Nowością z Pronaru jest też wysięgnik uniwersalny WWP600 i WWP400, przeznaczony jest do współpracy z głowicami roboczymi (głowica kosząca, myjka do znaków i tablic drogowych, słupków prowadzących i barier ochronnych, odmularka do rowów, piła do cięcia gałęzi). Konstrukcja ramienia oraz zasięg wynoszący 6,7 lub 4 m pozwala na wykonanie zabiegów w trudno dostępnych miejscach, takich jak przydrożne rowy za barierkami ochronnymi, skarpy, rowy melioracyjne.
Kazamot eksponował przykładową zabudowę na podwoziu Avii D 120N (od niedawna firma z Solca Kujawskiego jest dilerem czeskiej marki). To zamiatarka uliczna Trilety TSU. Konstrukcja zaprojektowana jest jako wymienna, łatwo można zamienić ją np. na piaskarkę. Podwozie wyposażone jest w skrzynię przekładniową oraz "zwiększoną" oś przednią. Panel sterowania zamiatarką ulokowany jest w kabinie operatora. Do wyboru jest zbiornik o pojemności trzech lub czterech m sześc. Do zasobnika śmieci dołączany jest pojemnik wody, do natrysku szczotek, o pojemności 1.000 litrów. Avie proponowane są też z innymi zabudowami komunalnymi.
Ozłocona posypywarka
Kolejna medalistka (Złoty Medal MTP) to posypywarka Orion firmy Dobrowolski. Posypywarka oferowana jest ze skrzynia ładunkową o pojemności 4-10 m sześc. i ze zbiornikami solanki 900-2.400 litrów. Skrzynia wykonywana jest z blachy S235JRG1, a na życzenie nabywcy ze stali nierdzewnej. Jest dwustopniowo zabezpieczana antykorozyjnie (farba epoksydowa i poliuretanowa). W wyposażeniu dodatkowym przewidziano wodoodporną plandekę oraz system rozbrylający. Napęd posypywarki może pochodzić z własnego silnika wysokoprężnego lub z przystawki odbioru mocy. Sterowanie odbywa się z kabiny kierowcy, przy czym kierowca może sam ustawiać parametry lub dobierane są automatycznie po wyborze stanu nawierzchni, na podstawie temperatury mierzonej przez czujnik. Firma pokazała też m.in. zamiatarkę uliczną austriackiej marki Trilety, S 6000.
Spółdzielnia jak miasto
Zazwyczaj wywozem nieczystości i sprzątaniem zajmują się firmy miejskie, ale bywa i tak, jak w Olsztynie, gdzie Spółdzielnia Mieszkaniowa Pojezierze sama obsługuje swoje osiedla.
Roman Chodor, zastępca prezesa ds. eksploatacji Spółdzielni Mieszkaniowej Pojezierze w Olsztynie:
- Mamy 11 tysięcy mieszkań, jak powiatowe miasto. Zrezygnowaliśmy z obsługi firmy komunalnej. Utworzyliśmy dział wywozu nieczystości, który dysponuje między innymi trzema śmieciarkami, wywrotką i ciągnikami wyposażanymi w pługi odśnieżne i szczotki. Zajmuje się on nie tylko wywozem śmieci, lecz także utrzymaniem ulic osiedlowych, zielenią... Jako jedna z pierwszych spółdzielni skorzystaliśmy z dofinansowania zakupu sprzętu z unijnego programu ekologicznego. Kupiliśmy m.in. nowe śmieciarki, na pojazdach spełniających normę Euro 5, traktorki ogrodnicze i unikalne urządzenie do czyszczenia pojemników, taka "zmywarkę na kołach", która wciąga pojemnik do środka i go myje. W sumie wydaliśmy 3,7 mln zł, z czego połowę zapłaciła Unia. Warunkiem była innowacyjność rozwiązań. Tu na targach spotkaliśmy się z ofertą śmieciarki na samochodzie napędzanym gazem. Gdybyśmy, starając się o dofinansowanie, zaplanowali zakup takiego ekologicznego sprzętu, to mielibyśmy dodatkowe punkty i wyższą lokatę w kolejce po dofinansowanie wśród wielu chętnych. Sieć stacji tankowania gazu CNG jest jeszcze słabo rozwinięta, ale w Olsztynie już taka powstała.