Midlum debiutowało w 1999 r., opisywaną wersję wprowadzono do sprzedaży w 2002, a w 2005 r. model przeszedł modernizację. Auto może mieć napęd 4x2 lub rzadziej 4x4. Dmc pojazdów z silnikiem 270 dCi waha się od 11.990 do 17.990 kg; te ostatnie oferowane są dopiero od 2004 r. (wcześniej maks. dmc wynosiło 16 t).

Renault ma trzy rodzaje kabin: dzienną, sypialną (z jedną rozkładaną koją) oraz - od sześciu lat - brygadową. Kabina zapewnia dobrą widoczność, jest nowocześnie wykonana, wyżsi kierowcy narzekają jednak na niezbyt wygodną pozycję, jaką muszą przyjąć w najkrótszej z szoferek. Nie ma natomiast problemów z jej resorowaniem, które na razie nie koroduje. Tego samego nie można jednak napisać o ramie pojazdu w najstarszych egzemplarzach. Sporo zachodu jest z zawieszeniem kół, w którym dość często zużywają się tuleje resorów. Opcjonalne tylne zawieszenie pneumatyczne miewa zaś problemy ze sterowaniem. To zwykle skutek przecierającej się wiązki przewodów. Taką samą przyczynę mogą mieć zanikające światła itp. Wśród elektrycznych defektów wymienia się także zepsute tempomaty, problemy ze sterownikiem silnika (spowodowane zwykle zawilgoceniem), z czujnikami ABS-u na kołach i inne elektryczne awarie występujące losowo.

Dobrą opinię ma za to silnik R6, który w wersji 265-konnej (oznaczenie 270 dCi) jest mocny i dość oszczędny (średnio 25 l/100 km). Trzeba jednak pamiętać, aby nie tankować do niego kiepskiego ON, który może uszkodzić układ wtryskowy common rail. Midlum 270 dCi ma zwykle 9-biegową skrzynię Eaton, która jest trwała, lecz brakuje do niej zamienników części. Pozostałe elementy są dość łatwo dostępne, a sam pojazd jest tani w zakupie.

- Midlum zwykle oferowane są w dość atrakcyjnej cenie. Pod względem awaryjności ten model wypada przeciętnie. Plusem jest niezła dostępność części w zamiennikach i prosta budowa, która sprawia, że naprawy tego pojazdu może podjąć się niemalże każdy mechanik. Najbardziej uporczywe w tym modelu są awarie elektryki, na szczęście zwykle nie są one trudne do usunięcia.