Samochody ciężarowe. Używane wywrotki staniały
Pojazdy konstrukcyjne sprzedawały się w zeszłym roku gorzej niż jeszcze w 2008, kiedy trwał na nie boom. Dzisiaj, aby sprzedać używaną wywrotkę, trzeba zaproponować atrakcyjną cenę. Wpływ na spadek cen używanych ciężarówek konstrukcyjnych ma także słaba sprzedaż nowych pojazdów tego typu. Na placach głównych importerów wciąż znajdują się takie ciężarówki. Jakby tego było mało, sporo z nich spełnia starą normę emisji spalin Euro 4, można je będzie sprzedawać jako nowe tylko przez kilka miesięcy w 2010 r. Porównujemy ceny używanych wywrotek marki DAF, Iveco, Kamaz, MAN i Mercedes.
W zeszłym roku większość używanych pojazdów konstrukcyjnych po raz pierwszy od kilku lat mocno straciła na wartości. Według ekspertów nie był to przejaw kryzysu: - Dużo mniejszy popyt to wynik nasycenia rynku - uważa Marcin Kardas z działu badań rynku Euro-taxGlass's Polska. - Boom trwał dwa lata i w końcu rynek musiał się nasycić. To spowodowało spadki wartości tego typu pojazdów i to nawet w tempie 10 procent na kwartał, co jeszcze rok wcześniej było nie do pomyślenia.
Importerzy obniżają ceny
Niewątpliwy wpływ na spadek cen używanych ciężarówek konstrukcyjnych ma także słaba sprzedaż nowych pojazdów tego typu. Na placach głównych importerów wciąż znajdują się takie ciężarówki. Jakby tego było mało, sporo z nich spełnia starą normę emisji spalin Euro 4, można je będzie sprzedawać jako nowe tylko przez kilka miesięcy w 2010 r. Dzisiaj można więc kupić fabrycznie nowe podwozie 8x6 warte w 2009 r. według cennika 110 tys. euro za około 350 tys. zł, a więc sporo poniżej pierwotnej ceny. Według Marcina Kardasa to właśnie pojazdy z napędem 8x6 cieszą się w tej chwili w miarę sporym wzięciem, co spowodowane jest słabym stanem dróg na większości polskich placów budów. Tego typu używane wywrotki znajdziemy najczęściej u dwóch importerów - Mercedesa i MAN-a. I to są marki, które na rynku używanych straciły najmniej. Inne wywrotki na rynku wtórnym mają mniejsze powodzenie i więcej tracą na wartości: - Trudno wróżyć z fusów, ale moim zdaniem sytuacja taka utrzyma się przez dłuższy czas - uważa Marcin Kardas.
Nie jest tak źle?
Co ciekawe, jednak duże i wyspecjalizowane w sprzedaży używanych pojazdów konstrukcyjnych firmy nie narzekają. To z ich usług korzystają bowiem firmy budowlane, które mają konkretne kontrakty. Michał Krzyżanowski z firmy Truckport z Dąbrowy w woj. dolnośląskim uważa, że 2009 r. był zbliżony pod względem sprzedaży do 2008: - Do połowy grudnia udało nam się np. sprzedać 15 sztuk wywrotek Mercedesa 8x8 z 2004 r. z 20, które odkupiliśmy od firmy budowlanej. W tym wypadku duże znaczenie miała atrakcyjna cena tych pojazdów.
W porównaniu z używanymi ciągnikami, których sprzedaż całkowicie załamała się w zeszłym roku, pojazdy konstrukcyjne miały jeszcze jedną przewagę - na rynek nie trafiło bowiem zbyt dużo tanich pojazdów z przejętych leasingów, jak miało to miejsce w wypadku zestawów do transportu dalekobieżnego. To one bowiem w dużym stopniu zepsuły rynek ciągników siodłowych.
DAF 85-300 ATi |
1994 |
8x4 |
brak danych |
50,0 tys. zł |
DAF CF 85-430 |
2008 |
8x4 |
5 tys. km |
215,0 tys. zł |
Iveco 340E34 |
1997 |
8x4 |
brak danych |
65,0 tys. zł |
Iveco 410E42 |
1998 |
8x8 |
424 tys. km |
165,0 tys. zł |
Kamaz 6540 |
2006 |
8x4 |
brak danych |
145,0 tys. zł |
MAN 27.342 |
1994 |
6x6 |
520 tys. km |
88,0 tys. zł |
MAN 26.343 |
1998 |
6x6 |
brak danych |
158,4 tys. zł |
Mercedes 2629 |
1991 |
6x6 |
brak danych |
94,0 tys. zł |
Mercedes 2631 |
1995 |
6x4 |
brak danych |
110,0 tys. zł |
źródło: www.Truck.pl |