Według NBP są symptomy ożywienia w gospodarce. Poprawa następuje w obszarze ocen popytu, zatrudnienia i płac, i to zarówno w grupie eksporterów, jak i firm oferujących swoje produkty na rynku krajowym. Pogorszyła się natomiast zdolność do spłaty zobowiązań, przestały rosnąć marże ze sprzedaży zagranicznej.
Według NBP są symptomy ożywienia w gospodarce. Poprawa następuje w obszarze ocen popytu, zatrudnienia i płac, i to zarówno w grupie eksporterów, jak i firm oferujących swoje produkty na rynku krajowym. Pogorszyła się natomiast zdolność do spłaty zobowiązań, przestały rosnąć marże ze sprzedaży zagranicznej. Głównym problemem sektora przedsiębiorstw pozostał zdaniem banku centralnego niski popyt, a w dalszej kolejności wahania kursu walutowego, zatory płatnicze oraz trudności w uzyskaniu kredytu.
InfoMonitor Biuro Informacji Gospodarczej zaś twierdzi, że w odczuciu właścicieli firm w ciągu ostatnich 3 miesięcy po raz kolejny zmalało bezpieczeństwo w obrocie gospodarczym.
Według Ministerstwa Gospodarki spadek produkcji wyhamowuje i w III kwartale nie przekroczy 3 proc. Analitycy nie wykluczają nieznacznego wzrostu sprzedaży sektora przemysłowego w ostatnim kwartale roku.
Może jednak odbijamy się od dna...