Samochody ciężarowe. Toyota Dyna 3.0 D-4D Long Terra z sześcioosobową kabiną
Toyota Dyna jest sprzedawana z dwoma kabinami: krótką trzyosobową i długą sześcioosobową. Testowałem brygadową, czyli sześciomiejscową z podwoziem ze skrzynią, ze średnim rozstawem osi Long 3.350 mm (najmniejszy 2.545 mm to Medium, największy 3.750 mm Super Long). Zalety tej Toyoty to: porządnie wykonana zabudowa, dobre wyciszenie ropniaka oraz sporo przestrzeni z przodu kabiny. Minusy z którymi boryka się Toyota to z kolei myszkowanie na asfalcie, mało miejsca na nogi z tyłu i utrudnione nalewanie płynu do spryskiwacza.
Pozostałe dwie oferowane odmiany to podwozie oraz podwozie z wywrotką z trójstronnym kiprowaniem, łączone tylko z mniejszą kabiną. Silnik jeden, czterocylindrowy turbodiesel common rail 3.0 D-4D o mocy 109 koni. Mało, Kia K2900 z 2.9 TCI uzyskuje 125 KM.
Trzy burty
Fabryczna, skrzyniowa zabudowa kosztuje w przypadku tej wersji 6.000 zł netto. Wykonanie skrzyni nie wzbudza zastrzeżeń, wszystkie trzy burty otwierają się i zamykają bez problemu. Skrzynia wraz z pomocniczą ramą waży 510 kg, przez co ładowność wynosi 1.140 kg ("widelec" udźwignie 1.650 kg). Uchwytów do mocowania ładunków jest aż 12: po cztery z każdej strony podłogi, po dwa na tylnej burcie i za kabiną.
Od oporu do oporu dzieli kierownicę aż ponad pięć obrotów. Pozwala to precyzyjnie manewrować np. na placu budowy, ale przeszkadza w utrzymaniu toru jazdy na szosie.
Motor w środku
Kierowca nie czuje się tak ściśnięty, jak w dwojaczkach Nissan Cabstar i Renault Maxity. To zasługa dłuższej przedniej części kabiny. Jednak schowków Dyna ma mniej niż Cabstar. Przewagą Cabstara jest także elektryczna regulacja zewnętrznych lusterek, w Dynie ręczna.
Turbodiesel mieści się pod dwumiejscową, przednią kanapą. Żeby się do niego dostać, trzeba podnieść siedzisko i zablokować w takiej pozycji za pomocą tasiemki. Pozytywnym zaskoczeniem jest stosunkowo niski poziom hałasu we wnętrzu. Spalanie podczas dynamicznej jazdy na trasie bez obciążenia nieznacznie przekraczało 12 l/100 km. Testowy Nissan Cabstar 35.13 S Comfort z turbodieslem 2.9 130 KM i zabudową 17 m sześc. potrzebował do 14 l/100 km.
Wysocy pasażerowie z tyłu mają mało miejsca na nogi, przez silnik.
Pod siedziskiem trzymiejscowej kanapy (składanym do pionu) znajduje się dodatkowa nagrzewnica. Pomysł ciekawy, jednak sterowanie jest rozrzucone po kabinie. Do regulacji nawiewu służy pokrętło na prawym słupku B, zaś do ustawienia temperatury suwak na obudowie nagrzewnicy. Kto go nie odnajdzie w tym aucie, nie uruchomi ogrzewania.
Taniec z pojemnikiem
Najtrudniejsze okazuje się jednak uzupełnianie płynu do spryskiwacza. Wlew z boku deski rozdzielczej jest widoczny po otwarciu drzwi pasażera. Znajduje się on pod takim kątem, że bez lejka (nie ma go w seryjnym wyposażeniu) z pięciolitrowej bańki rozlejemy ze cztery litry. Poza tym wyraźnie słychać w kabinie buczenie elektrycznej pompki spryskiwacza.
Toyota Dyna na początku lipca staniała, ale i tak jest w salonach droższa o ponad 10 tysięcy złotych od Kii K2900. Czy renoma marki Toyota wystarczy, przekonamy się za kilka miesięcy, gdy koncerny podliczą sprzedaż w Polsce.
Plusy
Porządnie wykonana zabudowa.
Dobrze wyciszony ropniak.
Sporo przestrzeni z przodu kabiny.
Minusy
Myszkowanie na asfalcie.
Mało miejsca na nogi z tyłu.
Utrudnione nalewanie płynu do spryskiwacza.
DMC/ładowność |
3.500 / 1.140 kg |
Liczba miejsc |
6 |
Rekomendowana długość zabudowy |
3.500 mm |
Wymiary pojazdu - dł./szer./wys. |
5.840 / 1.900 mm / b.d. |
Rozstaw osi |
3.350 mm |
Silnik |
R4, 16V, turbodiesel z common rail |
Pojemność skokowa silnika |
2.982 ccm |
Moc maksymalna |
109 KM przy 3.000 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy |
286 Nm przy 1.200-1.600 obr./min |
Śr. zużycie paliwa w cyklu mieszanym |
b.d. |
Napęd |
4x2 |
Skrzynia biegów |
mechaniczna, pięciostopniowa |
Układ hamulcowy |
przód |
tarczowe wentylowane, |
tył |
bębnowe |
Wyposażenie standardowe pojazdu testowego |
ABS, poduszka powietrzna kierowcy, wspomaganie kierownicy, regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach, centralny zamek z pilotem, elektr. regulacja przednich szyb, regulacja wysokości pasa kierowcy, obrotomierz |
Cena netto |
80.000 zł, bez skrzyni 74.000 zł |
Gwarancja mech./perforacyjna |
3 lata lub 100.000 km / 6 lat |
Przeglądy techniczne |
co 15.000 km, nie rzadziej niż co rok |