Tegoroczne targi w Brnie (4-8 czerwca) nie przyniosły oszałamiających premier. Ale i tak możemy pozazdrościć Czechom, że mają wystawę na europejskim poziomie, gdzie w jednym miejscu można obejrzeć wszystko, co dotyczy pojazdów użytkowych. Nasza redakcja była patronem medialnym tej imprezy. Najważniejszą premierą w Brnie była prezentacja nowego Mercedesa Actrosa. Koncern Daimler AG zapowiadał, że pierwsza, publiczna prezentacja Actrosa trzeciej generacji odbędzie się u schyłku lata na salonie w Hanowerze, tymczasem auto pojawiło się nieoczekiwanie na wystawie Autotec. I była to właściwie jedyna, prawdziwa nowość w segmencie ciężarówek. Sporo nowości można było zobaczyć w hali autobusów. Najwięcej premier wystawiła należąca do Iveco firma Irisbus. Parę lat temu Irisbus przejął czeską Karosę i od tej pory jest jednym z głównych graczy na tamtejszym rynku. Choć na targi Autotec zjechało sporo producentów naczep i przyczep, to nowości było jak na lekarstwo. Jedną z nielicznych premier był samowyładowczy zestaw tandemowy czeskiej firmy Panav do przewozu materiałów budowlanych.
To już 12. edycja targów Autotec (odbywają się co dwa lata), które należą do najważniejszych, branżowych wystaw motoryzacyjnych w Europie, a w centralnym regionie Starego Kontynentu nie mają konkurencji. Znaczenie tej imprezy potwierdzono, włączając ją do prestiżowego kalendarza wystaw organizacji O.I.C.A. Zakres wystawy obejmuje samochody użytkowe, części oraz technikę serwisową. W tym roku zaprezentowało się ponad 700 wystawców, których propozycje obejrzało niemal 80 tys. osób.
Actros na czele
Najważniejszą premierą w Brnie była prezentacja nowego Mercedesa Actrosa (niedawno opisywaliśmy ten pojazd na naszych łamach). Koncern Daimler AG zapowiadał, że pierwsza, publiczna prezentacja Actrosa trzeciej generacji odbędzie się u schyłku lata na salonie w Hanowerze, tymczasem auto pojawiło się nieoczekiwanie na wystawie Autotec. I była to właściwie jedyna, prawdziwa nowość w segmencie ciężarówek. Reszta liczących się producentów pokazała swoje pojazdy w kolejnych wersjach nadwoziowych lub silnikowych.
DAF zaprezentował dwa modele XF 105 wyposażone w nowe silniki spełniające normę EEV, która przewyższa Euro 5. Nowym silnikiem pochwaliła się także czeska Tatra. Chodzi o jednostkę Tatra On Air T3D-928, która jest pierwszym silnikiem chłodzonym powietrzem, spełniającym normę Euro 5 w technologii SCR. Ten ośmiocylindrowy motor jest oferowany w dwóch zakresach mocy: 380 i 442 KM.
Z kolei na stoisku Volvo prezentowany był model FM do transportu dystrybucyjnego z silnikiem zasilanym syntetycznym olejem napędowym nieemitującym dwutlenku węgla.
Z lżejszych, ciężarowych nowości należy odnotować premierę Avii z zawieszeniem pneumatycznym. Takie rozwiązanie zastosowano w modelu D120, który jest produkowany jako podwozie (DMC 12 ton) oraz ciągnik siodłowy (DMC 22 t).
Konkurencja w autobusach
Sporo nowości można było zobaczyć w hali autobusów. Najwięcej premier wystawiła należąca do Iveco firma Irisbus. Parę lat temu Irisbus przejął czeską Karosę i od tej pory jest jednym z głównych graczy na tamtejszym rynku. Na Autotec rynkową premierę miał turystyczny autobus Magelis HD. Ten dwuosiowy pojazd jest oferowany w dwóch długościach nadwozia - 12,2 lub 12,8 metra. Do napędu stosowany jest 6-cylindrowy silnik Euro 4 o pojemności 10,3 l i mocy 380 KM. Ta jednostka występuje też w 450-konnej wersji Euro 5.
Irisbus przedstawił na wystawie niskopodłogowy miejski autobus Crossway LE w wersji trzydrzwiowej. Podobnie jak wersja dwudrzwiowa, pojazd będzie produkowany w dwóch długościach nadwozia - 12 i 12,8 m.
Czeska firma SOR zaprezentowała niskopodłogowego przegubowca NB18. Autobus może pomieścić 161 pasażerów (w tym 44 na miejscach siedzących), a napędzany jest silnikiem Iveco Euro 4 o mocy 330 KM. Ponadto SOR pokazał miejski autobus BN12 w wersji z silnikiem zasilanym gazem CNG oraz trolejbus TN12 zbudowany na bazie modelu NB18.
Autobus na gaz CNG przywiozła do Brna także firma Tedom, rodzimy konkurent SOR-a. Dwuosiowy, 12-metrowy pojazd C 12G powstał na bazie modelu C 12D - poza silnikiem zmieniono w nim stylistykę przedniej ściany.
Prawie nic nowego
Choć na targi Autotec zjechało sporo producentów naczep i przyczep, to nowości było jak na lekarstwo. Jedną z nielicznych premier był samowyładowczy zestaw tandemowy czeskiej firmy Panav do przewozu materiałów budowlanych. Zarówno podwozie (MAN TGS 35.480), jak i przyczepa były trzyosiowe. Łączna pojemność skrzyń ładunkowych to 38 m sześc., zaś techniczna DMC sięga 60 ton.
Ciekawą naczepę pokazała firma Maisonneuve. Ten francuski specjalista od cystern opracował specjalną wersję do przewozu czynnika AdBlue. Pojemność zbiornika wynosi 32 tys. litrów, a jego wnętrze pokryto specjalną warstwą odporną na działanie mocznika.
Zdaniem wystawcy
Mateusz Figaszewski, kierownik ds. public relations Solaris Bus & Coach S.A.
Na targach Autotec jesteśmy po raz drugi. Z naszej perspektywy to ważna impreza, bo Czechy są jednym z naszych kluczowych rynków eksportowych. Jeśli chodzi o same targi, to jest to dobra okazja do przeglądu aktualnej oferty wśród pojazdów użytkowych. Rzecz jasna nas interesują przede wszystkim autobusy. W tej dziedzinie panuje tutaj olbrzymia konkurencja, bo oprócz tego, że działają tu wszystkie koncerny światowe, to jest jeszcze paru lokalnych producentów, a przecież Czechy nie są dużym krajem.