Z giełdy. Kraków
Długi majowy weekend oraz kiepska aura spowodowały, że na giełdzie pojawiło się mniej niż zwykle kupujących. Szkoda, bo było co wybierać. W porównaniu do kilku minionych tygodni więcej było najmniejszych pojazdów dostawczych. Naszą uwagę zwrócił Peugeot Partner z 2004 roku zasilany nietypowym, jak na auto dostawcze, benzynowym silnikiem 1.1 wyposażonym w instalację gazową.
Długi majowy weekend oraz kiepska aura spowodowały, że na giełdzie pojawiło się mniej niż zwykle kupujących. Szkoda, bo było co wybierać. W porównaniu do kilku minionych tygodni więcej było najmniejszych pojazdów dostawczych. Naszą uwagę zwrócił Peugeot Partner z 2004 roku zasilany nietypowym, jak na auto dostawcze, benzynowym silnikiem 1.1 wyposażonym w instalację gazową. Cena wywoławcza - 17 tys. zł. Dużo tańszą propozycją był Ford Courier z 1997 roku. Również ten pojazd miał pod maską benzyniaka, tym razem jednak bez instalacji gazowej. Cena, 5 tys. zł, była atrakcyjna.
VW LT35 2.4 TD |
1990 / 188 |
wywrotka |
21,0 tys. zł |
Fiat Ducato 2.5 TD |
1996 / 175 |
skrzynia |
22,5 tys. zł |
Renault Master 2.8 TD |
1999 / 166 |
furgon |
16,9 tys. zł |
MB 308D 2.3 D |
1999 / 380 |
skrzynia |
17,5 tys. zł |
MB Vito 2.1 CDI |
1999 / 220 |
furgon |
23,9 tys. zł |
Seat Inca 1.7 D |
2000 / 112 |
furgon |
10,5 tys. zł |
VW Caddy 1.9 TDI |
2000 / 134 |
furgon |
16,0 tys. zł |
Iveco Daily 2.8 TD |
2000 / 250 |
furgon |
26,8 tys. zł |
MB Sprinter 2.1 CDI |
2003 / 187 |
furgon |
39,9 tys. zł |
Opel Movano 2.8 TD |
2004 / 200 |
furgon |
43,6 tys. zł |