Deszczowa pogoda 11-12 kwietnia nie zniechęciła klientów giełdy autobusów używanych w Sadach (woj. wielkopolskie). Organizatorzy szacują, że w ciągu dwóch dni plac sprzedażowy odwiedziło ponad pięćset osób. Na imprezie pod nazwą "Wiosenne spotkanie w Sadach" zorganizowanej przez Centrum Autobusów Używanych MAN-Star Trucks na sprzedaż wystawiono blisko trzydzieści należących do tej firmy pojazdów używanych. Zainteresowaniem cieszył się zarówno relatywnie tani, kosztujący nieco ponad 100 tys. zł Mercedes 330 z 1992 r., jak i młodszy od poprzednika o dekadę MAN Lion's Coach A13, wyceniony na prawie 350 tys. zł. Sporo osób interesowało się również autobusami z końca lat 90. Były wśród nich np. dwa Neoplany N316 SHD z dziesięcioletnimi życiorysami.
Były to autobusy różnych marek i typów, pozyskane głównie z tzw. rynku wymiany. Powszechnym zjawiskiem w naszym kraju jest bowiem, że kupując nowy autobus, klient pozostawia w rozliczeniu dotychczas eksploatowany pojazd. Wiek oferowanych autobusów bardzo różny, zróżnicowanie cenowe również. Zainteresowaniem cieszył się zatem zarówno relatywnie tani, kosztujący nieco ponad 100 tys. zł Mercedes 330 z 1992 r., jak i młodszy od poprzednika o dekadę MAN Lion's Coach A13, wyceniony na prawie 350 tys. zł. Sporo osób interesowało się również autobusami z końca lat 90. Były wśród nich np. dwa Neoplany N316 SHD z dziesięcioletnimi życiorysami. Różnica w cenie (droższy kosztował 230 tys. zł, tańszy 220 tys. zł) wynikała właściwie jedynie z przebiegu (odpowiednio: 715 tys. km i 630 tys. km).
- Zapotrzebowanie na używane autobusy jest ciągle bardzo duże, gorzej jednak z podażą. Np. jeśli chodzi o pojazdy miejskie, to sporym problemem staje się pozyskanie interesujących egzemplarzy z zagranicy. Tamtejsi przewoźnicy niezbyt chętnie pozbywają się wiekowego, ale w pełni sprawnego taboru - mówi Wojciech Rose, dyrektor Centrum Autobusów Używanych MAN-Star Trucks w Sadach, organizator imprezy.
W ubiegłym roku za pośrednictwem CAU znalazło nowych właścicieli 76 pojazdów, z czego 54 to autobusy miejskie. Podczas ostatniego handlowego spotkania dokonano kilku rezerwacji. Do transakcji zwykle dochodzi później. Na miejscu była możliwość skorzystania z usług któregoś z towarzystw leasingowych (SG Finance, Leasing Polski), ułatwiających sfinansowanie zakupu.
Prawdziwe oblężenie przeżywały też stoiska firm oferujących elementy i akcesoria związane z wyposażeniem autobusów, a także z serwisem pojazdów.
- Powodzeniem cieszą się ostatnio mobilne stacje serwisowe, pomagające w naprawach - usłyszeliśmy od Artura Rosiaka z firmy Pronar (Kamieniec, woj. dolnośląskie), dystrybutora elementów wyposażenia warsztatów marki Bott.
Ciekawostkę stanowiła prezentacja najnowszych modeli autobusów marki Neoplan: Starliner i Cityliner oraz MAN: Lion's Top Coach oraz Lion's City.
Mercedes 330 |
1992 |
47+1+1 |
998 tys. km |
105 tys. zł |
Scania Ayats |
1997 |
66+1+1 |
998 tys. km |
225 tys. zł |
Neoplan N 316 SHDL |
1997 |
59+2+1 |
815 tys. km |
270 tys. zł |
MAN A 01 |
1999 |
48/33 |
690 tys. km |
249 tys. zł |
MAN Lion's Coach A 13 |
2001 |
49+1+1 |
680 tys. km |
348 tys. zł |