Z giełdy. Słomczyn
Po grudniowym ożywieniu, w pierwszą niedzielę stycznia na placu był zastój. Większość giełdowiczów tylko oglądała auta i sondowała rynek. Transakcji nie zaobserwowaliśmy. Oglądających było wyraźnie mniej niż zwykle, mniej było też oferowanych na sprzedaż pojazdów. Na placu wystawiono niewiele ponad 200 aut dostawczych i około 40 ciężarówek.
Po grudniowym ożywieniu, w pierwszą niedzielę stycznia na placu był zastój. Większość giełdowiczów tylko oglądała auta i sondowała rynek. Transakcji nie zaobserwowaliśmy. Oglądających było wyraźnie mniej niż zwykle, mniej było też oferowanych na sprzedaż pojazdów. Na placu wystawiono niewiele ponad 200 aut dostawczych i około 40 ciężarówek. Tradycyjnie najwięcej było samochodów wyprodukowanych w Niemczech i we Włoszech (Mercedes, Volkswagen i Iveco). Wyboru nie mieli amatorzy szwedzkich i japońskich ciężarówek oraz dostawczaków.
VW T4 2.4 D |
1993 / 284 |
furgon |
13,7 tys. zł |
VW T4 1.9 TD |
1996 / 270 |
kombi |
17,5 tys. zł |
MB Sprinter 2.9 TD |
1996 / 289 |
furgon |
23,4 tys. zł |
VW LT35 2.5 TD |
1999 / 225 |
skrzynia |
28,5 tys. zł |
MB Vito 2.2 CDI |
2000 / 120 |
furgon |
23,8 tys. zł |
MB Sprinter 2.2 CDI |
2001 / 190 |
furgon |
41,0 tys. zł |
Opel Vivaro 1.9 DTI |
2002 / 112 |
kombi |
47,0 tys. zł |
VW T5 2.5 TDI |
2004 / 87 |
furgon |
54,9 tys. zł |
Iveco Daily 2.3 TD |
2006 / 79 |
furgon |
58,9 tys. zł |
MB Sprinter 2.2 CDI |
2006 / 70 |
furgon |
69,0 tys. zł |