Ta ciężarówka z napędem 8x8 i 450-konnym silnikiem sprawdziła się podczas testu w terenie i na zaśnieżonych drogach. Zastrzeżenia mamy tylko do drobiazgów w szoferce, do której w tym pojeździe trzeba się wdrapywać. No i niektórzy konkurenci mogą na drogach publicznych przewieźć więcej ładunku. Iveco ma również kilka zalet. Należą do nich: bardzo dobre właściwości terenowe, wygodna, cicha i obszerna kabina oraz mocny napęd i precyzyjna skrzynia biegów.
Minusy to obok wymienionych wyżej - nieporęczna obsługa wycieraczek i niepraktyczne wyłączanie tempomatu oraz konieczność dokonywania częstych przeglądów.
Iveco Trakker weszło do sprzedaży przed dwoma laty, zastępując popularną w Polsce konstrukcyjną ciężarówkę EuroTrakker. W tym roku na Baumie pokazano co prawda zmodyfikowanego Trakkera, jednak pierwsze egzemplarze tego pojazdu trafią do klientów dopiero na wiosnę przyszłego roku. Na razie dostępna jest starsza, testowana przez nas wersja.
Czteroosiowy pojazd z napędem 8x8 oferowany jest jako podwozie pod zabudowę. Testówka zabudowana została wywrotką tylnozsypową w polskiej firmie KH-Kipper.
Komfort w kabinie
Kabina Trakkera pochodzi z drogowego Stralisa. Testowy pojazd miał najmniejszą z dostępnych szoferek, Active Day. Z uwagi na terenowy napęd zabudowano ją bardzo wysoko i dostęp do niej nie jest łatwy. Gdy już szoferowi uda się wdrapać po trzech stopniach, z których najniższy, jak przystało na wywrotkę, jest wahliwy, czeka go miła niespodzianka. Kabina, jak na typowo dzienną, oferuje zaskakująco dużo miejsca. W odróżnieniu np. od Scanii P między fotelami a tylną ścianką wygospodarowano przestrzeń, którą można wykorzystać chociażby na przechowywanie obuwia roboczego. Jednak poruszanie się po dwuosobowej kabinie ogranicza wysoki tunel silnika. Siedzenia, które również pochodzą ze Stralisa, zapewniają wysoki komfort, zaś ich tekstylną tapicerkę (niepraktyczna w budowlanym pojeździe), zastosowaną w testowym pojeździe, można zastąpić zmywalnym skajem.
Obsługa Trakkera nie jest skomplikowana, jedyne mankamenty, które zauważyliśmy, to niezbyt praktyczny, zintegrowany z dźwignią kierunkowskazów, przełącznik wycieraczek oraz zbyt daleko wysunięte w prawo pokrętła ogrzewania i siły nawiewu. Hamulec silnikowy po włączeniu przycisku działa wraz z naciśnięciem pedału hamulca. Można go także włączyć dźwignią po prawej stronie kierownicy (ma dwa programy pracy). Do gustu nie przypadł nam zaś tempomat, który da się wyłączyć tylko poprzez naciśnięcie pedału hamulca; w ogóle tempomat w wywrotce to zbędny gadżet.
Podczas jazdy można docenić dobre, mechaniczne resorowanie kabiny oraz niski poziom hałasu we wnętrzu.
Pod kabiną Trakkera umieszczono największy z dostępnych silników, Cursor 13, o sporej mocy 450 KM i momencie obrotowym 2.200 Nm, dostępnym w szerokim zakresie obrotów. Czyni to z ciężkiego Iveco (masa własna 16.770 kg) bardzo sprawny pojazd i to nawet wtedy, gdy załadujemy go 15 tonami kruszywa. Duża w tym zasługa skrzyni biegów ZF o 16 przełożeniach (licząc z połówkami), którą obsługuje się dość łatwo (ma mechanizm wspomagania). Testowe spalanie (47 l/100 km z obciążeniem) nie jest niestety miarodajne, bowiem po pierwsze objeżdżany Trakker nie był jeszcze dotarty, po drugie zaś spora część testu przebiegała w zimowych warunkach. Te ostatnie pozwoliły jednak na sprawdzenie zdolności trakcyjnej pojazdu i przyznać trzeba, że Trakker 8x8 spokojnie mógłby służyć jako pług śnieżny. Dobrze wypadła też jazda terenowa, którą odbyliśmy w kopalni wapienia. Mimo chwilowej odwilży, dużej ilości lodu i błota ani razu nie trzeba było włączać blokad, aby wykaraskać się z opresji.
Jak przystało na czteroosiówkę z dwoma przednimi skrętnymi osiami, Iveco ma niewielki promień skrętu; pozytywnie należy ocenić także wielkość bocznych lusterek. W obserwacji terenu wokół pojazdu podczas manewrowania pomagają jeszcze dodatkowe boczne szybki, w stylu znanym z EuroTrakkera.
Porządna zabudowa
Kiper testowego Iveco ma pojemność 17 metrów sześciennych. Niestety, w porównaniu z pojazdami konkurencji, z uwagi na napęd 8x8 i większą masę własną, można do niego nieco mniej załadować. Kamaz 65201 8x4 może przewieźć po drodze publicznej o 2.270 kg więcej ładunku.
Plusy
Bardzo dobre właściwości terenowe. Wygodna, cicha i obszerna kabina. Mocny napęd i precyzyjna skrzynia biegów.
Minusy
Konkurenci mogą przewieźć więcej ładunku. Wysoko umieszczona szoferka. Nieporęczna obsługa wycieraczek i niepraktyczne wyłączanie tempomatu. Częste przeglądy.
DMC tech. / adm. |
40.000 kg / 32.000 kg |
Ładowność tech. / adm. |
23.230 kg / 15.230 kg |
Rozkład DMC na osie przednie / tylna zespolona |
16.000 kg / 19.000 kg |
Objętość skrzyni ładunkowej |
17 m sześc. |
Wymiary wew. skrzyni ładunkowej |
długość |
5.900 mm |
szerokość |
2.320 mm |
wysokość |
1.300 mm |
Kąt wychylenia skrzyni |
53 stopnie |
Pojemność skokowa silnika |
12,9 l |
Moc maksymalna |
450 KM przy 1.450-1.900 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy |
2.200 Nm przy 1.450-1.900 obr./min |
Napęd |
8x8 |
Zawieszenie przód (zależne) |
resory piórowe, amortyzatory, stabilizator |
Zawieszenie tył (zależne) |
resory półeliptyczne, amortyzatory, stabilizator |
Układ hamulcowy |
bębnowy, pneumatyczny, dwuobwodowy |
Wyposażenie pojazdu testowego: ABS, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka, elektrycznie otwierane szyby, komputer pokładowy, tempomat, radio z CD, dekompresyjny hamulec silnikowy o mocy 408 KM, pneumatyczny fotel kierowcy, szyberdach otwierany ręcznie, elektroniczny tachograf, ogranicznik prędkości, osłony przednich reflektorów |
Cena netto |
negocjowana |
Gwarancja mech./perforacyjna |
dwa lata na podwozie, rok na pozostałe podzespoły /dwa lata |
Przeglądy techniczne |
co 800 motogodzin |