Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej (KG PSP) oraz Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) rozpoczęły współpracę na rzecz bezpieczeństwa przeciwpożarowego pojazdów elektrycznych. Efektem ma być wypracowanie odpowiednich standardów, budowa kompetencji i wzrost świadomości w zakresie eksploatacji samochodów zeroemisyjnych oraz infrastruktury do ich ładowania.
Na razie palą się spalinowe
W ubiegłym roku w Polsce doszło do 7.827 pożarów samochodów osobowych. Żaden z tych przypadków nie dotyczył pojazdów elektrycznych. Mimo to cyklicznie pojawiają się nieprawdziwe informacje na temat użytkowania pojazdów zeroemisyjnych w kontekście zagrożenia pożarowego. PSPA nawiązało współpracę z Komendą Główną PSP, aby ten stan zmienić. Strony podpisały List Intencyjny, który ma prowadzić do wypracowania standardów oraz wiążących wytycznych w zakresie bezpieczeństwa pożarowego, zarówno pojazdów elektrycznych, jak również stacji ładowania.
– Liczba samochodów z napędem elektrycznym na polskich drogach w latach 2019-2022 zwiększyła się o ponad 42 tysiące sztuk – powiedział Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA. – Według prognoz PSPA, park EV do 2025 r. może liczyć 300 tysięcy sztuk. Współpraca z Komendą Główną Państwowej Straży Pożarnej jest ważnym krokiem w kierunku rozwoju elektromobilnosci w Polsce, a podpisany list intencyjny pozwoli na w budowę jakościowego rynku. Opracowanie odpowiednich procedur oraz standardów zagwarantuje w przyszłości skuteczne działania związane z pojazdami elektrycznymi, które, co warto nieustannie podkreślać, są bezpieczniejsze niż spalinowe odpowiedniki.
Partnerstwo PSPA i KG PSP obejmie kilka obszarów, w tym współpracę merytoryczną w zakresie opracowania zasad postępowania podczas zdarzeń z pojazdami elektrycznymi, jak też w obszarze wymagań przeciwpożarowych dla infrastruktury służącej do ładowania pojazdów elektrycznych oraz garażowania tego typu samochodów w obiektach budowlanych. Współpraca obejmie także wydawanie raportów nt. bezpieczeństwa przeciwpożarowego pojazdów elektrycznych, szkolenia oraz wspólną organizację seminariów w przedmiotowym zakresie.
Elektryczne dobrze zabezpieczone
Biura Komunikacji PSPA. – Poza akumulatorem trakcyjnym, który nadal jest udoskonalany, posiadają wysokonapięciową instalację. Z tego względu w pojeździe pojawiły się takie elementy jak nadzorowany proces ładowania, zaawansowane protokoły nadzoru napięcia i temperatury ogniw w akumulatorze, jak też procedury bezpieczeństwa rozłączające przepływ prądu w skrajnych przypadkach. Ponadto wykorzystywane są niepalne materiały stanowiące podstawę produkcji akumulatorów, a stosowana chemia ma coraz większy zakres temperaturowy, dzięki czemu nawet podczas wypadku nie dochodzi do zapłonu. Dodatkowo samochody elektryczne podlegają stałemu monitoringowi jakości produktu, a komponenty EV oraz akumulatory dodatkowej kontroli jakości podczas przeglądów. Nieliczne przypadki samozapłonu BEV można dzisiaj śmiało zakwalifikować jako incydentalne, spowodowane na dodatek czynnikami zewnętrznymi, niezależnymi od zastosowanej technologii w autach, czyli np. wypadkami, czy wadliwą instalacją elektryczną w obiektach. Mniejsza awaryjność nie zwalnia jednak z odpowiedzialności. Służby ratunkowe muszą być przygotowane na wszelkie scenariusze. Dotyczy to też potencjalnego pożaru pojazdu elektrycznego, zarówno na drodze, jak i w garażu. Wysoko wyspecjalizowane technologie zeroemisyjne, wyposażone w systemy baterii litowo-jonowych z wielopoziomowymi systemami zabezpieczeń przeciwpożarowych oraz wykwalifikowane służby pożarnicze, a także nowoczesne metody gaszenia pożarów w garażach podziemnych, stanowią odpowiedź na kontrowersje związane z bezpieczeństwem użytkowania pojazdów elektrycznych. (z)