Targom TRANSPORTEX towarzyszyły ciekawe wydarzenia. Jednym z nich była Konferencja „Zmiany w Transporcie - 2019” zorganizowana we współpracy z Kancelarią Transportową KOBEN. Podczas konferencji można było poznać aktualne zmiany w prawie transportowym dotyczące transportu drogowego w szerokim tego słowa znaczeniu - transport osób i rzeczy, podyskutować z uczestnikami i prelegentami – przedstawiciele służb kontrolnych (m.in. Inspekcji Transportu Drogowego, ZUS i administracji skarbowej) odpowiadali na nurtujące przewoźników pytania. Mówiono m.in. o zmianach w odprawach celnych związanych z Brexitem oraz o monitorowaniu przewozów. Przy stoiskach eksperckich można było uzyskać bezpłatne porady od specjalistów, praktyków, którzy pomagali w problematycznych kwestiach związanych z transportem drogowym i prowadzeniem firmy transportowej czy spedycyjnej. W drugim dniu odbyła się Konferencja Polskiej Unii Transportu, na której zostały poruszone tematy najnowszych przepisów i związanych z nimi zagrożeń dla kierowców oraz właścicieli i zarządzających firmami transportowymi. Konferencji towarzyszyła strefa bezpośrednich korzyści dla przedsiębiorców zorganizowana dzięki współpracy z Polską Unią Transportu. Goście targowi i wystawcy mogli zapoznać się też z aktualnym wydaniem naszego tygodnika Truck.pl.

Sebastian Kobylarczyk, prawnik reprezentujący niemiecką kancelarię AIXLAW Rechtsanwalte mówił o pułapkach czyhających na kierowców i przewoźników w Niemczech. Zwracał uwagę na niejednokrotnie zdarzające się pomyłki związane z postepowaniem mandatowym w tym kraju. Bywa, że przewoźnicy mylą kaucję z mandatem, uiszczają jakąś kwotę i uznają, że sprawa jest załatwiona, a tak nie jest. Zazwyczaj pierwsze nieporozumienia występują już przy zatrzymaniu ciężarówki do kontroli, bo kierowca nie mówi po niemiecku, a z angielskim też różnie bywa z obu stron. Zwykle nie ma przy takiej rozmowie tłumacza i zeznania kierowcy mogą być różnie interpretowane. Jeśli zatrzymanie kończy się procedurą mandatową to w wielu przypadkach bardzo rozciąga się ona w czasie, niekiedy trwa nawet dwa lata. Bywa, że przewoźnicy już uznają, iż sprawa jest zakończona a potem zaskakuje ich przykra decyzja. Po tak długim czasie kłopotliwy okazuje się powrót do sprawy, odnalezienie wszystkich dokumentów, odtworzenie szczegółów, kierowca, który uczestniczył w zdarzeniu może już nie pracować w firmie. Według S. Kobylarczyka dochodzi do sytuacji, że w takiej sytuacji ukarany przewoźnik nie wybroni się, nawet jeżeli był niewinny. Każde zaniechanie może działać na jego szkodę. Pomoc kancelarii w takich przypadkach może być skuteczna. Warto wiedzieć, jakie błędy w procedurze wychwycić, np. różne są okresy przedawnienia w zależności od rodzaju wykroczenia. Drobniejsze przedawniają się już po trzech miesiącach. Częstym problemem jest kwestia jurysdykcji międzynarodowej, czyli kwestia, czy złożyć skargę w Niemczech. Ponadto często kwestionuje się, który system prawny lub która konwencja międzynarodowa ma zastosowanie do konkretnej umowy przewozu.

Wśród wystawców nie zabrakło producentów części i akcesoriów do pojazdów użytkowych, w tym także opon. Firma Truck Gum promowała, jako importer, chińskie opony premium marki Jinyu do pojazdów ciężarowych. Produkty Jinyu można znaleźć na całym świecie. Cztery fabryki dysponują łączną zdolnością produkcyjną wynoszącą 33 mln opon osobowych, 4,5 mln ciężarowych i 33 tys. przemysłowych. Do pojazdów użytkowych w ofercie są opony do transportu regionalnego, dalekobieżnego, do naczep i do pojazdów budowlanych. W 2013 roku rozpoczęły się testy opon tej marki w Polsce, w transporcie dalekobieżnym i regionalnym. Jak poinformował Waldemar Olkowicz, właściciel firmy Truck Gum, wyniki testów przerosły oczekiwania użytkowników – ogumienie osiągało przebiegi po 300-350 tys. km. Przykładowo, opony testowane w firmie Eko Piast, w transporcie dalekobieżnym, w okresie od czerwca 2015 r. do sierpnia 2018 przejechały 320 tys. km. Okazało się, że zachowały jeszcze głębokość bieżnika 7,5-8,5 mm, co prognozowało łączny przebieg około 400 tys. km. Co ciekawe, firma transportowa z Mińska Mazowieckiego obsługuje kierunki wschodnie, gdzie jakość dróg nie należy do najwyższych. Nasz rozmówca dodał, że jest to ogumienie o niskich oporach toczenia, wytrzymałe, produkowane z wykorzystaniem materiałów wysokiej jakości. Producent kładzie duży nacisk na jakość wyrobów, dzięki czemu mogą one konkurować z oponami znanych europejskich producentów, od których są tańsze, choć w grupie produktów z Chin należą akurat do tych droższych. Przedstawiciel Truck Gum liczy na dalszy rozwój sprzedaży, która od 2013 roku rośnie z roku na rok.

Firma Alupart prezentowała kute felgi aluminiowe Speedline Truck, które są nawet o 45 proc. lżejsze od stalowych. Są to produkty wytrzymałe dzięki dopasowaniu ziarnistej struktury do kształtu, zapewniające nie tylko efektowny wygląd pojazdu, lecz przede wszystkim obniżenie zużycia paliwa. Nie każdy też zdaje sobie sprawę z tego, że felgi aluminiowe, dzięki lepszemu odprowadzaniu ciepła w porównaniu ze stalowymi, zapewniają dłuższą żywotność opon i układu hamulcowego. Kute felgi aluminiowe Speedline są poddawane wymagającym testom jakościowym. Każdy model posiada certyfikat TUV i zezwolenie ABE dla rynku wtórnego, większość typów posiada dopuszczenia producentów pojazdów (OEM). Speedline szczyci się też tym, iż jest jedynym dostawcą felg ze stylowo zaprojektowanymi otworami wentylacyjnymi, także dostępnych dla pojazdów OEM. Felgi tej marki pozwalają zwiększyć ładowność. Wszystkie obręcze o wymiarach 22.5x11.75” gwarantują maksymalny nacisk 5.000 kg. Felga SLT3099 ET 0 o masie 22,3 kg jest, jak zapewnia producent, najlżejszą obręczą w swojej kategorii. Najnowsze felgi z tej serii przeznaczone do samochodów ciężarowych to SLT 2901/SLT 2911 – 17.5x6.75” – z powierzchnią diamentową i polerowaną, o nośności 2.500 kg. Nowości do naczep to dwa modele z powierzchnią diamentową: SLT 3598 – 19.5x14.00” o nośności 4.500 kg oraz SLT 3774 – 22.5x11.75”, o nośności 5.000 kg. Wszystkie felgi Spoeedline są objęte 5-letnią gwarancją od momentu ich wyprodukowania, bez limitu kilometrów. Obręcze Speedline Truck są polecane m.in. do ciągników siodłowych, samochodów ciężarowych, naczep i przyczep.

Uwagę zwracała ekspozycja firmy Ruger Expo, która zajmuje się m.in. relokacją maszyn. Przeprowadza pojedyncze maszyny oraz całe hale przemysłowe w Polsce i Europie. Maszyny umieszczane są na specjalnych postumentach. Firma realizuje transporty nadgabarytowe na terenie całej Europy. Świadczy też usługi przeładunku samochód- samochód oraz samochód- pociąg i zajmuje się obsługą przesyłek targowych (organizacja transportu, rozładunków i załadunków na obiekcie targowym, organizacja stoiska sprzętem ciężkim, usługi agencji celnej).

Licznie zaprezentowali się producenci i dystrybutorzy autobusów i minibusów. Zorganizowano nawet przejażdżki nowym elektrycznym autobusem eCitaro, którego produkcję Mercedes rozpoczął pod koniec ubiegłego roku. Konstrukcję bazową dla eCitaro dostarczył Citaro, który za sprawą 50 000 sprzedanych egzemplarzy jest bestsellerem wśród autobusów miejskich na świecie. Silniki eCitaro zasilane są akumulatorami litowo-jonowymi o łącznej mocy do 243 kWh. W przypadku pełnego wyposażenia w dziesięć modułów akumulatorowych eCitaro w standardowej specyfikacji waży około 13,44 tony. W połączeniu z dopuszczalną masą całkowitą 19,5 tony odpowiada to ładowności przekraczającej 6 ton czyli około 88 pasażerom - praktyczne nawet w godzinach szczytu. Dzięki zastosowanej technologii ładowania eCitaro jest w stanie dostosować się również do indywidualnych życzeń i wymagań operatorów transportu publicznego. Na początku produkcji seryjnej przewidziano standardowo ładowanie plug-in. W tym celu autobus miejski wyposażany będzie standardowo w gniazdo dla wtyczki Combo 2. Jeśli w celu zwiększenia zasięgu konieczne będzie doładowanie, eCitaro będzie mógł być opcjonalnie ładowany za pomocą pantografu. Informacje na temat zasięgu w pełni elektrycznych autobusów miejskich są często trudne do porównania, ponieważ brakuje wartości odniesienia, a często też ustalane są w idealnych warunkach. W przypadku eCitaro Mercedes- Benz preferuje najgorszy możliwy scenariusz dla zapewnienia wiarygodnych informacji i dlatego swoje dane podaje w oparciu wymagający ustandaryzowany miejski cykl jazdy SORT2. Dla utrudnienia uwzględnia zużycie energii przez dodatkowe urządzenia odbiorcze. Według SORT2 wyposażony w pełny zestaw akumulatorów Citaro uzyskuje w lecie zasięg około 150 km. Oznacza to, że poszczególne części sieci obejmujące dzienne pensum jednego autobusu miejskiego już dziś mogą być obsługiwane bez doładowania. W idealnych warunkach eCitaro pokonuje nawet 250 km bez doładowania.

ITD zaprezentowała najnowszą mobilną stację diagnostyczną, urządzenie do szczegółowej kontroli stanu technicznego pojazdów. W jej wyposażeniu znajduje się najnowocześniejszy sprzęt, który pomoże inspektorom w walce z niesprawnymi, niebezpiecznymi i zatruwającymi środowisko naturalne pojazdami. Jest zautomatyzowana i ma niezależne źródło zasilania. Dzięki specjalnej konstrukcji – zastosowaniu siłowników unoszących stację, obrotnicy i stalowej ramie – może zostać rozstawiona na punktach kontrolnych o niewielkiej powierzchni. Umożliwia kontrolę stanu technicznego różnej wielkości pojazdów, aż po 40-tonowe zespoły. W pojeździe wjeżdżającym na mobilną stację diagnostyczną sprawdzany jest m.in. układ kierowniczy i hamulcowy, a dzięki zastosowaniu tzw. szarpaków hydraulicznych weryfikowany jest stan zawieszenia auta. W wyposażeniu jest również dymomierz i analizator spalin. Sprawdzana jest również poprawność przeprowadzonej kalibracji tachografu. Jest to uniwersalne urządzenie, którego rozłożenie trwa tylko kwadrans. Jednym z największych atutów tej stacji jest możliwość szybkiego przygotowania do pracy i przemieszczania. Automatyzacja procesu kontrolnego zastosowana w stacji umożliwia przeprowadzenie czynności tylko przez jednego inspektora, który ma możliwość analizy poszczególnych wyników kontroli na bieżąco, a także ich elektroniczną archiwizację. Stacja, która będzie wspierała działania śląskich inspektorów, jest trzecią w wyposażeniu ITD. Pierwsza pracuje już od 2011 r. w Kujawsko- Pomorskim WITD. Kolejna trafiła w 2015 r. do Wrocławia. Z wykorzystaniem mobilnych stacji diagnostycznych, w latach 2011-2018, przeprowadzono 8710 kontroli, które w 3610 (41,4%) przypadkach zakończyły się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych. ITD planuje zakup podobnych dla wszystkich wojewódzkich inspektoratów. *** Równolegle z Targami TRANSPORTEX odbyły się Targi Transportu Publicznego SilesiaKOMUNIKACJA, Targi Transportu Turystycznego SilesiaCOACHEXPO oraz Salon Wyposażenia Warsztatów MotoSerwis Expo. Więcej informacji na stronie: www.tslexpo.pl.