Choć dane Związku Polskiego Leasingu (ZPL) świadczą o tym, że branża transportowa dobrze poradziła sobie z ostatnimi zawirowaniami, to wyniki „Barometru EFL” wskazują, że przewoźnikom brakuje poczucia stabilizacji w branży. W trzeciej edycji badania subindeks dla branży „transport i łączność” spadł o 2 pkt.
Tegoroczne odrodzenie w strefie euro oraz wzrost popytu krajowego przełożyły się na stabilny rozwój finansowania transportu ciężkiego. Jak podał Związek Polskiego Leasingu, podsumowując I półrocze bieżącego roku, ów wzrost finansowania wyniósł w omawianym okresie 11 proc. To dowód, że firmy transportowe dobrze poradziły sobie z efektami nałożenia przez Rosję w ubiegłym roku embarga na wiele produktów, a co za tym idzie załamaniem eksportu na wschód, oraz skutkami niemieckiej ustawy o płacy minimalnej.
Jednak polscy przewoźnicy z sektora MŚP nie prognozują bardzo dobrej koniunktury dla swojego biznesu, co obrazują wyniki „Barometru EFL”.
„Barometr EFL” to syntetyczny wskaźnik informujący o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu (tj. rozwoju rozumianego, jako stawianie sobie przez przedsiębiorstwa celów związanych ze wzrostem sprzedaży i produkcji, ekspansją na nowe rynki i maksymalizacją zysków, co jest związane z inwestycjami w środki trwałe). Badanie przygotowywane jest przez Instytut Keralla Research na zlecenie EFL, a jego wyniki są publikowane co kwartał. Jego uczestnicy to mikro, małe i średnie firmy z całej Polski. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa sześciuset firm. Aktualna edycja badania odbyła się w dniach 13 – 17.07.2015 r.
– Z poziomu 57,5 pkt. w ubiegłym kwartale subindeks dla branży „transport i łączność” spadł do 55,5 pkt. – mówi Radosław Woźniak, Wiceprezes EFL – Przedsiębiorcy świadczący usługi przewozowe prognozują spadki sprzedaży, pogorszenie płynności finansowej swoich firm i rzadziej mówią o inwestycjach. Embargo w Rosji plus zmiany zasad transportu dla firm wyspecjalizowanych w przewozach do Europy Zachodniej powodują, że przedsiębiorcy nie czują, aby branża miała stabilne podstawy rozwoju, co znajduje odzwierciedlenie w ich prognozach na przyszłość. Pamiętajmy jednak, że indeks stanowi odzwierciedlenie nastrojów przedsiębiorców, które często nie wynikają z twardych danych, a ogólnej atmosfery w branży.
Nie brakuje danych świadczących o tym, że branża transportowa w Polsce prężnie się rozwija. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju podało, że w 2014 roku nastąpił wzrost liczby wydanych licencji na przewóz rzeczy o ok. 0,7 proc. w stosunku do roku 2013. W sumie w 2014 roku wydano 60,4 tys. zezwoleń na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego. Dodatkowo w ubiegłym roku wydano ok. 7,3 tys. licencji na spedycję, czyli o ok. 1,6 tys. więcej niż rok wcześniej.
Podobnie wyniki przedstawia Główny Inspektorat Transportu Drogowego. W roku 2014 wydano 29 488 licencji na przewóz rzeczy, czyli o ponad 1,2 tys. więcej niż rok wcześniej. W ubiegłym roku udzielono także 4 251 zezwoleń na wykonywanie zawodu przewoźnika w zakresie przewozu rzeczy, co stanowi niebagatelny wzrost, wobec 926 takich samych zezwoleń, wydanych w roku 2013.